środa, 27 maja 2009

Nicz

O, jej! Teksty przerastają publikę i publiki nie widać :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :| :|
Jak strzelać do niewidocznej zwierzyny? Jak wytropić coś na ząb? Pozostaje gonić za własnym ogonem, łapać pchły itp. przyjemności (znane również PP Publiczności).

Łapię się z tym tekstem jeszcze w pierwszej połowie nocy, ale nerwy niepokojem stargane - spać się nie chce, preludium nocne do - nic się nie chce.

Niczego nam nie brakuje, niczego mamy pod dostatkiem. Brać Siostry i Bracia, niczego sobie nie żałować... Niczego nie zabraknie nam nigdy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz