wtorek, 19 maja 2009

43,5

Idą dni jak kuglarskie sztuczki. Drewnianych kościółków Boże Święty! Za każdą spadającą cegłą, twarz Trickstera. Strach zrobić choćby krok. Na szczęście strach_pomyśleć_co_będzie, chroni ludzkość przed paraliżem. Robaczki bez wytchnienia drążą Ziemię.

Jakim okolicznościom zawdzięczasz swe życie?
Jakim okolicznościom oddać je będziesz musiał?

Żeby umrzeć godnie, musisz wypatrzyć tę chwilę, zanim ona wypatrzy Ciebie. Może zdążysz poprawić makijaż, dobrać odpowiednie ciuchy, buty.. Buty! Będą na miarę tego wydarzenia. Z wirtuozerią godną profesjonalisty, skwapliwie pokażesz światu ten numer - 43,5.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz